Złodziej kamery należącej do właściciela sklepu obuwniczego w Limassol nie zdawał sobie sprawy do czego zdolny jest jej właściciel.
Ostatnie sekundy przed kradzieżą pokazują wyraźnie twarz sprawcy kradzieży.
A co zrobił właściciel?
Zamiast zgłosić sprawę policji, oddał kilku sekundowy film w ręce mediów społeczności owych prosząc o udostępnienie materiału wszystkich znajomych.
Mało że głupi, to teraz jeszcze sławny i a ta popularność przysporzy mu teraz kłopotów. Zemsta jest słodka.
Mężczyznę aresztowano – został rozpoznany przez kolegów.