Od 1 września 2017 zmieniają się ceny prądu. Jak powiedziała Christina Papadopoulou rzeczniczka EAC konsumenci zobaczą realną zmianę na koniec października lub listopada – wtedy to dostaną rachunki do zapłaty.
Generalnie miało być taniej – a wyszło jak zawsze. Zgodnie z zapowiedziami zmniejszy się ilość różnych taryf. Teraz będziemy rozliczani według jednej z 13. nowych stawek (do tej pory było ich 30). Gospodarstwa domowe będą rozliczane według trzech nowych taryf.
Jak zapowiedziało EAC tańszy prąd będzie w godzinach 23:00 do 9:00. W pozostałych godzinach cena prądu będzie wyższa. Swoją drogą ciekawe jak to będzie rozliczane skoro w większości gospodarstw domowych zamontowane są stare liczniki bez podziałek czasowych, ale to czas pokaże…
Najdziwniejsze są zapowiedzi, że prawdziwą obniżkę cen odczują osoby, których rachunki przekraczały 200€. Im mniejsze rachunki odbiorcy płacili dotychczas tym ich oszczędności będą niższe. Najciekawsze jest to, że Ci, którzy dotychczas płacili najmniej realnie zapłacą więcej – na konferencji prasowej dano przykład włączonej przez dwa miesiące lodówki. Do tej pory, jeśli mieszkanie stało puste przez dwa miesiące tylko z włączoną lodówką rachunek wynosił około 18€, teraz będzie trzeba zapłacić około 24-25€!
Na całym świecie im mniej zużywasz tym mniej płacisz, na Cyprze odwrotnie…