Smutny jest los wędrownych ptaków przybywających na Cypr. Nielegalne pułapki zastawiane przez pseudo myśliwych powodują corocznie śmierć tysięcy ptaków co najmniej 155 różnych gatunków.
Większość z nich ląduje na talerzach. W związku z tym Cypr jest potępiany przez instytucje międzynarodowe. Działacze z wielu krajów przybywają na wyspę by uczestniczyć w operacjach związanych z kłusownictwem.
Według danych BirdLife Cyprus w 2014 r.,na Cyprze zginęło 2,5 miliona ptaków. To najwyższa do tej pory odnotowana liczba. dzikie chronione ptaki szukają schronienia, mają tu swe siedliska. Już nigdy nie wrócą do swych gniazd.
Przykra cypryjska rzeczywistość.
Zdarza się nawet że kłusownicy złapani na gorącym uczynku, zamiast uciekać i znikać, stosują przemoc. Nie zdają sobie nawet sprawy z tego,że to co robią jest nielegalne? uważają że ptaki schwytane na ich ziemi należą do nich?
Organizacje uświadamiające młodzież w temacie nielegalnego połowu dzikich zwierząt trafiają co raz częściej do szkół. Okazuje się że nawet to, strasznie boli łowców. Bardzo przykre.
My ambelopoulli mówimy nie. I mamy nadzieję że choć część z was się z nami zgadza.
Na Cyprze w walce z problem aktywnie uczestniczą pracownicy suwerennych baz wojskowych. Ich akcje są częste i skuteczne. Kary za przestępstwa dla kłusowników są coraz wyższe, w większości są to kary pieniężne. Ale jak się okazuje wciąż za niskie i nie zniechęcają fałszywych myśliwych.
[bar group=”810″]