Lekcje online mające na celu pomoc cypryjskim uczniom w nauce, pomalutku ruszają.
Pomalutku, bo szkoły zamknięte od miesiąca, a nauczyciele podstawòwek i gimnazjòw, choć organizacja zajęła im tyle właśnie czasu, nie oferują nowego materiału.
Nie wiem jak to wygląda, ale słyszałam kilka opinii i ciekawa jestem waszych.
Jeśli rzeczywiście tak jest, to rok w plecy dla wszystkich.
Włączmy jeszcze w to nauczanie przerwę świąteczną. Jednym słowem bigos.
Najzabawniejsze są materiały od nauczycieli wychowania fizycznego. Kròtkie ćwiczenia dla dzieci z youtube.
Wielu z was nie pracuje i ma dużo czasu na telewizję i wirtualne rozrywki. I z pewnością większości z was rzuciła się w oko Szkoła TVP.
Szczerze? Pierwszy raz kiedy to zobaczyłam, pomyślałam że to jakieś jaja.
Nauczyciele matmy gubiący minusy, magiczne zmiany wielkości liczb po usunięciu zer postaci tysięcznych, czy omawianie przez chemika czym jest ołòw. O ołowiu słyszeliśmy, występuje on na stacjach benzynowych w postaci bezołowiowej. No ludzie! Litości!
Dajcie znać jak wasze pociechy radzą sobie z lekcjami w sieci. Czy wystarcza wam laptop czy zdecydowaliście się na zakup drukarki? I jakie są wasze opinie na temat realnego powrotu do szkoły?
A dla wszystkich, ktòrzy jeszcze nie widzieli Szkoły TVP, lekcja wuefu. Koniecznie załòżcie odpowiedni stròj!