Dziś, o 19:00 Prezydent Republiki Cypryjskiej Nikos Anastasiadis i przywódca Cypru Północnego Ersin Tatar spotkają się osobiście jako przywódcy dwóch części wyspy. Do spotkania dojdzie w kontrolowanym przez ONZ obszarze lotniska w Nikozji.
Obserwatorzy nie wróżą nic dobrego po spotkaniu, twierdzą wprost, że stanowiska dwóch przywódców oraz ich spojrzenie na rozwiązanie problemu cypryjskiego są tak różne, że nie ma praktycznie możliwości aby osiągnąć jakikolwiek kompromis. Prezydent Cypru chce wznowienia rozmów, przywódca północy chce rozpoczęcia ich od nowa.
Gdybyśmy mieli jasno i klarownie opisać czego która ze stron oczekuje to południe chce zjednoczenia, północ natomiast mówi o dwóch oddzielnych państwach.
Trudno powiedzieć jak to wszystko się skończy. Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres chce aby wszyscy usiedli do wspólnego stołu – zarówno przedstawiciele Cypryjczyków z południa i północy jak i państwa gwarantujące pokój na wyspie.
Czy do tego dojdzie? Czas pokaże.