Wczoraj w Pafos była wyłączona sygnalizacja świetlna – panował istny armagedon
Wczoraj w Pafos uległa awarii sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Biofos w północnej części Pafos – mieliśmy niestety pecha i w tym czasie byliśmy tam samochodem.
Śmiało można powiedzieć, że zapanował istny armagedon.
Jak ustaliliśmy radny miejski Agathi Savvidou powiadomił o problemie dyrektora policji w Pafos, Klitosa Erotokritou i na miejsce został skierowany patrol policji, ale mieliśmy wrażenie, że funkcjonariusze nie za bardzo radzili sobie podczas kierowania ruchem.
Był moment gdy co innego pokazywał policjant a zupełnie co innego policjantka i chyba tylko dzięki szybkiej reakcji kierowców nie doszło na skrzyżowaniu do kolizji.
Zresztą nie tylko policjanci nie wiedzieli za bardzo co robić – większość kierowców wpadła po prostu w panikę zatrzymując się po prostu na środku skrzyżowania.
A swoją drogą czy zauważyliście, że na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną nie ma żadnych znaków drogowych?
Jak mają się zachować kierowcy gdy wyłączona zostaje sygnalizacja?