Poniedziałkowy pożar spowodowało 5,5 letnie dziecko – bawiło się zapalniczką…
Rzecznik policji Christos Andreou, wypowiadając się na antenie CyBC, powiedział, że fakty w tej sprawie wyszły na jaw po tym, jak policja kontynuowała przesłuchania w punkcie zero pożaru, który wybuchł w poniedziałek krótko po godzinie 11:00.
Według Andreou matka dziecka początkowo wymyśliła historię o tym, że widziała odjeżdżającą z miejsca zdarzenia ciężarówkę, podając nawet jej opis.
Kiedy jednak później została po raz kolejny przesłuchana na komisariacie policji w Episkopi, przyznała się, że jej dziecko bawiło się zapalniczką (bez jej zezwolenia) i to ona spowodowała pożar.
Dziecko ma 5,5 roku.
Pożar zniszczył około pięciu hektarów dzikiej roślinności i sosen w pobliżu wiosek Souni i Zanakia, a także spalił się generator, dom i samochód należący do 77-letniego mężczyzny.
Do ugaszenia pożaru konieczne było zmobilizowanie pięciu środków transportu lotniczego, departamentu leśnictwa, służby cywilnej oraz personelu baz brytyjskich.
Matce postawiono zarzuty pisemne za składanie fałszywych zeznań policji i za niedbalstwo, w wyniku którego jej dziecko weszło w posiadanie niebezpiecznego przedmiotu – powiedział Andreou.
Policja Episkopi kontynuuje śledztwo.