Rząd zapowiedział usunięcie wszystkich dzikich lokatorów z Chloraki. Czy to się uda?
W poniedziałek rząd zdecydował, że migranci protestujący przeciwko warunkom życia w Chlorakas powinni zostać wyrzuceni i przeniesieni do Kofinou.
Policja została poinstruowana o natychmiastowym wykonaniu rozkazu po spotkaniu, któremu przewodniczył prezydent Nikos Christodoulides z prokuratorem generalnym, ministrami spraw wewnętrznych i sprawiedliwości, wiceministrem opieki społecznej, podsekretarzem prezydenta i szefem policji.
Departament migracji rozpocznie rejestrację wszystkich osób ubiegających się o azyl, które mieszkają w spornym kompleksie apartamentów Ayios Nikolaos w Chloraka.
Według rzecznika rządu Konstantinosa Letymbiotisa, legalni mieszkańcy będą mieli dwa tygodnie na znalezienie alternatywnego miejsca zamieszkania, ale w międzyczasie zostaną wysłani do Kofinou. Grupy szczególnie wrażliwe i rodziny z nieletnimi otrzymają wsparcie wiceministerstwa opieki społecznej.
Osoby mieszkające tu nielegalnie będą natychmiast aresztowane i deportowane.
Oczekuje się, że wszyscy migranci zostaną przeniesieni do ośrodka recepcyjnego Kofinou, gdzie ich wnioski zostaną natychmiast ocenione. Zostanie im również przedstawiona opcja dobrowolnego powrotu do kraju.
Christodoulides nakazał również policji zwiększenie liczby kontroli w okolicy „w celu pełnego zapewnienia porządku publicznego”.
Pytanie tylko czy to się uda…