Miała być rewolucja, a jest frustracja. Platforma e-Kalathi, czyli rządowa aplikacja do porównywania cen w supermarketach, po tygodniu działania zbiera druzgocące recenzje od organizacji konsumenckich.
Tysiące produktów? W rzeczywistości mniej niż 500
Cypryjski Związek Konsumentów, oceniając funkcjonowanie e-Kalathi po pierwszym tygodniu, nie pozostawia złudzeń:
obietnice nie zostały spełnione, a konsumenci nadal pozostają bez realnego wsparcia w walce z wysokimi cenami.
Choć pierwotnie zapowiadano, że w aplikacji znajdzie się ponad 3 000 produktów, obecnie dostępnych jest zaledwie 478. Co więcej – nie ma możliwości porównania całkowitej wartości koszyka zakupowego. Użytkownik musi ręcznie sprawdzać ceny każdego produktu osobno, co znacząco ogranicza funkcjonalność narzędzia.
Brak porównania sklepów i lokalizacji
Związek podkreśla, że e-Kalathi nie umożliwia porównania cen w zależności od lokalizacji konsumenta. Dane ograniczają się wyłącznie do poziomu całych dystryktów, bez opcji wybrania konkretnej odległości czy obszaru.
Również porównanie identycznych produktów między różnymi supermarketami jest niemożliwe – aplikacja nie grupuje wspólnych pozycji, co utrudnia ocenę, gdzie rzeczywiście jest najtaniej.
Czy aplikacja obniża ceny? Wręcz przeciwnie
Zamiast oczekiwanego wzrostu konkurencji, w ciągu tygodnia od uruchomienia e-Kalathi nie zaobserwowano znaczących korzyści dla konsumentów. Spośród 27 sieci handlowych (148 sklepów) uwzględnionych w porównaniu koszyka 71 produktów:
- 7 sklepów podniosło ceny,
- 7 sklepów je obniżyło,
- 13 pozostawiło ceny bez zmian,
- 5 zmniejszyło liczbę dostępnych produktów,
- a tylko 1 zwiększył ofertę.
Brak konsultacji i zarzut o celowe działania
Związek Konsumentów zarzuca rządowi, że świadomie wykluczono organizacje konsumenckie z procesu projektowania i konsultacji platformy. Ich zdaniem stworzenie narzędzia niedostatecznie przejrzystego i trudnego w użyciu nie służy promowaniu konkurencyjności.
Dla wielu Polaków mieszkających na Cyprze, którzy próbują racjonalnie planować codzienne zakupy w obliczu rosnących cen, e-Kalathi – jak na razie – okazuje się mało użytecznym narzędziem.
FAQ
Czym jest e-Kalathi?
To rządowa aplikacja do porównywania cen produktów w supermarketach. Jej celem było zwiększenie przejrzystości i promowanie konkurencji.
Czy rzeczywiście pomaga konsumentom?
Według organizacji konsumenckich – nie. Aplikacja zawiera mniej produktów niż zapowiadano, jest trudna w obsłudze i nie oferuje realnego porównania koszyków.
Czy ceny w sklepach spadły po wprowadzeniu e-Kalathi?
Nie – w niektórych sklepach ceny wzrosły, a tylko niewielka część sklepów je obniżyła.