Cypr po raz kolejny znalazł się w centrum globalnych napięć. Iran miał zwrócić się do prezydenta Christodoulidesa o przekazanie wiadomości Izraelowi – choć później oficjalnie temu zaprzeczył. Tymczasem Wielka Brytania nie wyklucza pomocy militarnej dla Tel Awiwu, co spotkało się z groźbami ze strony Teheranu. W grę wchodzą także brytyjskie bazy na Cyprze.
Prezydent jako pośrednik?
Według cypryjskich władz, Nikozja została poproszona o przekazanie wiadomości od Iranu do premiera Izraela, Benjamina Netanjahu. Oficjalne komunikaty sugerowały, że prezydent Nikos Christodoulides pełni rolę dyplomatycznego pośrednika. Iran natychmiast zaprzeczył, twierdząc, że żadna taka prośba nie padła.
Jednocześnie Christodoulides prowadził rozmowy z liderami Jordanii, Libanu oraz przedstawicielami Unii Europejskiej. Celem miała być deeskalacja napięć w regionie Bliskiego Wschodu.
Brytyjskie bazy mogą być celem
Sytuację zaostrzył komunikat ministra sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, który zapowiedział, że Londyn „nie wyklucza” militarnego wsparcia Izraela w razie ataku ze strony Iranu. To wywołało natychmiastową reakcję Teheranu – według doniesień medialnych, Iran miał zagrozić atakami na brytyjskie bazy wojskowe na Cyprze, jeśli Wielka Brytania zaangażuje się militarnie w regionie.
Na wyspie znajdują się dwie duże bazy RAF: w Akrotiri i Dhekelii. Według informacji brytyjskich mediów, RAF Akrotiri została dodatkowo wzmocniona – pojawiły się tam myśliwce i samoloty-cysterny.
Cypryjskie służby postawione w stan gotowości
W reakcji na rosnące napięcia, szef cypryjskiej policji wydał polecenie tankowania wszystkich pojazdów służbowych oraz noszenia kamizelek kuloodpornych przez funkcjonariuszy. Zostały również uruchomione plany kryzysowe „AstraPi” i „Estia”.
Władze podkreślają, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców wyspy. Jednak eksperci nie wykluczają, że w razie eskalacji konfliktu w regionie – zwłaszcza przy zaangażowaniu RAF – Cypr może znaleźć się w trudnej sytuacji geopolitycznej.
FAQ
Czy Cyprowi grozi bezpośredni atak?
Nie ma takich sygnałów. Groźby Iranu dotyczą brytyjskich baz wojskowych, nie cywilnych obszarów wyspy.
Czy Wielka Brytania rzeczywiście może zaatakować Iran z Cypru?
Taki scenariusz nie jest potwierdzony. Londyn mówi o możliwości wsparcia Izraela, ale nie podał szczegółów. RAF Akrotiri może jednak posłużyć jako punkt strategiczny.
Czy podróże po wyspie są bezpieczne?
Tak – nie ma żadnych ograniczeń ani rekomendacji, by ich unikać. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco.