Minister obrony Savvas Angelides powiedział we wtorek, że Cypr nie jest zaangażowany w żaden sposób w konflikt zbrojny, nie znajduje się także w centrum jakichkolwiek działań wojennych.
Europejska i światowa prasa (miedzy innymi polski Super Express) ostrzegają turystów przed działaniami wojennymi w Syrii, które mogą w negatywny sposób wpłynąć na życie na wyspie. Niektóre tytuły krzyczały na pierwszych stronach o początku III wojny światowej.
Minister podkreślił, że wojna w Syrii trwa od wielu lat a pocisk, który uderzył w tereny okupowane był zdarzeniem incydentalnym. Rząd Cypru zwrócił się do Izraela, USA, Wielkiej Brytanii o Rosji z prośbą o pomoc w przeprowadzeniu dochodzenia w tej sprawie.
Minister zapewnił, że Cypr posiada odpowiednie systemy potrafiące zabezpieczyć wyspę przed tego typu wypadkami, jednak ze względu na to, że Cypr nie znajduje się w stanie wojny systemy te nie są uruchomione.
Jak informuje praca z północy, tamtejszy rząd wysłał do Syrii za pośrednictwem Turcji wiadomość o incydencie. Szef rządu strefy okupowanej powiedział, że ten sam typ pocisku pochodzącego z Syrii spadł w ubiegłym roku w rejonie Gaziantep w Turcji.
Mamy nadzieję, że więcej tego typu pocisków już nie spadnie…
[bar group=”811″]