W ciągu jednego roku Cypr spadł aż o siedem pozycji w rankingu bezpieczeństwa drogowego. W najnowszym raporcie Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) nasza wyspa zajmuje dopiero 13. miejsce – to druga najgorsza pozycja wśród 27 państw UE oraz kilku krajów partnerskich. Jeszcze w 2023 roku Cypr był na 6. miejscu.
Wzrost liczby ofiar śmiertelnych o 21% – z 34 do 41 osób – idzie wbrew unijnym celom. Podczas gdy UE planowała zmniejszenie liczby zabitych o 6% rocznie, średnia spadła jedynie o 2%. Gdyby plan udało się zrealizować do 2030 roku, udałoby się ocalić nawet 50 tys. istnień.
Giną piesi, motocykliści i młodzi kierowcy
Najczęstszymi ofiarami wypadków są piesi, motocykliści i młodzi kierowcy – głównie mężczyźni. Do najgroźniejszych zdarzeń dochodzi popołudniami, najczęściej w soboty. Od kilku lat to Limassol ma najwięcej ofiar – wcześniej pierwsza była Nikozja.
Główne przyczyny? Brak skupienia i używanie telefonu w czasie jazdy, jazda po alkoholu, nadmierna prędkość, ignorowanie pieszych i brak kasku lub pasów bezpieczeństwa.
Kara? A raczej jej brak
Liczby mówią jasno – problemem nie jest brak przepisów, ale brak ich egzekwowania. Według prezes Instytutu Bezpieczeństwa Drogowego „Giorgos Mavrikios”, Leny Kattelari, obecne kary są zbyt łagodne i nie działają odstraszająco.
Potrzebna jest też lepsza edukacja kierowców – zwłaszcza młodych, którzy czują się nietykalni i nie wierzą, że coś im się może stać. To właśnie oni najczęściej są sprawcami i ofiarami najgroźniejszych wypadków.
Dane szokują, ale jest też nadzieja
Od 1960 roku na cypryjskich drogach zginęło ponad 6 tysięcy osób. Rekordowy był rok 1973 – aż 162 ofiary śmiertelne. Najlepszy – 2023, z najmniejszą liczbą zgonów w historii pomiarów. Mimo to Cypr nadal wypada słabo na tle UE – inne kraje notują dwukrotnie szybszy spadek liczby wypadków.
Jest jednak i pozytyw: według ETSC Cypr jest liderem w redukcji liczby ciężko rannych – spadek o ponad 51% od 2014 roku. To efekt kampanii edukacyjnych i większej liczby kontroli drogowych.
W ciągu ostatniego roku wystawiono ponad 250 tys. mandatów – choć mniej niż połowa została rzeczywiście doręczona. Niezapłacone grzywny mają teraz skutkować postępowaniem sądowym.
Potrzebna strategia i wspólna odpowiedzialność
ETSC apeluje do państw członkowskich o wprowadzenie spójnych limitów prędkości, zwiększenie kontroli i rozwój tzw. systemu bezpiecznej drogi – opartego na wspólnej odpowiedzialności projektantów, kierowców i służb. Komisja Europejska ma też opracować wspólne wytyczne dla całej Unii.
Na Cyprze trwają już wykłady i kampanie społeczne, w tym także w wojsku i szkołach – do 120 wydarzeń rocznie. Eksperci podkreślają jednak, że potrzebne są nie tylko apele, ale i zachęty dla wolontariuszy oraz konsekwentne działania rządu.
Niepokojące dane z Cypru pokazują, że nie można już czekać – czas skończyć z drogą bez konsekwencji.
FAQ
Dlaczego Cypr spadł w rankingu ETSC?
Z powodu wzrostu liczby ofiar śmiertelnych i słabej poprawy w porównaniu z innymi krajami UE.
Kto najczęściej ginie na drogach Cypru?
Piesi, motocykliści i młodzi kierowcy – głównie mężczyźni.
Czy są jakieś pozytywne zmiany?
Tak – liczba ciężkich obrażeń spadła o ponad 50% w ciągu 10 lat, co daje Cyprowi pierwsze miejsce w UE.