Piloci samolotów gaśniczych zapowiadają, że 1 maja nie wrócą do pracy
Pracownicy departamentu leśnictwa jednostki powietrznodesantowej od przyszłego miesiąca nie będą lecieć na misje przeciwpożarowe w proteście przeciwko ciągłej obojętności rządu na ich odwieczne żądania. W czwartkowym komunikacie prasowym związek reprezentujący pilotów poinformował, że od 1 maja – oficjalnego rozpoczęcia sezonu pożarowego – powstrzymają się od wszelkiej działalności lotniczej oraz dyżurów związanych z ochroną lasów.

1 maja rozpocznie się sezon pożarowy – każdego roku, od tego dnia wszystkie jednostki gaśnicze postawione są w stan podwyższonej gotowości bojowej.
Piloci skarżą na braki kadrowe w jednostce. Pomimo pewnych posunięć rządu w ciągu ostatnich kilku lat w celu wzmocnienia jednostki, nadal istnieją poważne problemy, które zagrażają bezpieczeństwu jednostki, szczególnie w przypadku poważnych pożarów.
Jednostkę nęka brak pilotów, w wyniku czego każdego roku rząd wynajmuje za olbrzymie pieniądze usługi pilotów z innych krajów i bierze w leasing samoloty, których na Cyprze brakuje – napisał związek w oświadczeniu
Związek proponuje również, aby jednostka powietrzna została usamodzielniona, co umożliwi jej skuteczniejsze działanie. Piloci wezwali rząd do jak najszybszego poważnego przyjrzenia się ich problemom.
W marcu pracownicy departamentu przeprowadzili symboliczny protest przed ministerstwami rolnictwa i finansów, aby lobbować za dodatkowym personelem, aby pomóc rozwiązać problem, który według nich jest chronicznym niedoborem personelu.
Od końca stycznia związek wezwał członków do powstrzymania się od nadgodzin w proteście przeciwko nieprzywróceniu przez państwo 27 etatów, które zostały zlikwidowane w latach 2012-2015, które, jak twierdzą, są „niezbędne dla zdolności departamentu do działania na akceptowalnym poziomie ”.
Czyżby groził nam prawdziwy Armagedon? Samoloty strażaków są wykorzystywane praktycznie w każdej akcji gaśniczej na Cyprze.