Policja nie zgadza się na jutrzejszy mecz na stadionie GSP – funkcjonariusze informują UEFA
Policja podniosła alarm w sprawie niedociągnięć w zakresie bezpieczeństwa na stadionie GSP, potwierdzając, że oficjalnie powiadomi UEFA przed ważnym europejskim starciem pomiędzy klubami Omonia i Pafos FC.
Chociaż władze twierdzą, że mecz może się odbyć, policja wyraziła zaniepokojenie systemem monitoringu stadionu i na nowo rozpaliła debatę na temat standardów bezpieczeństwa w piłce nożnej na Cyprze.
Rzecznik policji Kyriaki Lamprianidou jasno stwierdził, że problem nie polega na odmowie zabezpieczenia meczu, lecz na wypełnieniu zobowiązań prawnych.
Nasze plany bezpieczeństwa są gotowe i już ogłosiliśmy nasze środki. Nie możemy jednak ignorować faktu, że 30 kamer i centralny serwer systemu CCTV stadionu nie działają – powiedziała.
Według policji problem został zgłoszony po raz pierwszy kilka tygodni temu, a 23 stycznia wysłano oficjalne pismo do kierownictwa GSP, dając im dwutygodniowy termin na naprawę systemu. Termin ten już upłynął.
Odkryliśmy problem, gdy potrzebowaliśmy materiału z kamer.
Jeśli coś się wydarzy podczas meczu i będziemy potrzebować materiału z monitoringu, co się wtedy stanie?
Pomimo tych obaw stadion GSP nadal posiada ważny certyfikat bezpieczeństwa, a wiele europejskich meczów odbyło się w tych samych warunkach. Lamprianidou podkreślił jednak, że powiadomienie UEFA było koniecznym krokiem, ponieważ ostateczna decyzja o tym, czy mecz się odbędzie, należy teraz do nich.
Kontrowersje skłoniły do interwencji cypryjską organizację sportową (Koa).
Prezes Koa Yiannis Ioannou ogłosił, że organizacja postanowiła zapewnić finansowanie na modernizację systemu CCTV GSP. Wyraził frustrację z powodu eskalacji problemu.
To historyczne wydarzenie, że dwie drużyny cypryjskie rywalizują w europejskim turnieju – powiedział Ioannou.
Ioannou zaapelował do policji o „złagodzenie” działań i dopilnowanie, aby mecz odbył się zgodnie z planem.
Ostateczna decyzja w sprawie meczu należy do UEFA.