Chyba już zauważyliście że lato za nami. Przyszła jesień ale to chyba nasza ulubiona pora.
Przyjemnie ciepłe dni i przyjemnie chłodne wieczorki. Można spać pod letnią kołderką na golasa i nie nabawić się kataru.
Ten weekend jednak ma nas nie oszczędzić i sporo popada. Sobota zaleje północ od Kyrenii aż po Karpaz. W niedzielę czas na Limassol i Pafos.
Temperatury w okolicach 20-25 ale spadną nawet do 17 stopni. Bbbbbrrrrr.
W poniedziałek i wtorek może również popadać ale temperatury znacznie wzrosną.
Nocki niestety już nie będą tak łaskawe – przepraszamy kozaczki, kurteczki i parasolki.
Popada i nam się Cypr znów zazieleni. A nad słone jezioro wkrótce przylecą flamingi.