Ojciec 33‑letniego Giannisa opowiedział w parlamencie historię, która poruszyła opinię publiczną. Jego syn – pacjent po przeszczepie, z autyzmem i niepełnosprawnością – zmarł po trzech dniach bezskutecznych prób uzyskania pomocy. Sprawę ujawnił Philenews.
Błąd po dwóch stronach
Według Philenews, Giannis odwiedził czterokrotnie dwa SOR‑y: dwa razy w prywatnym Apollonion Private Hospital, a następnie dwa razy na SOR‑ze w Szpitalu Publicznym w Nikozji, zanim trafił na oddział transplantologii.
Ojciec zeznał, że syn był w stanie wyczerpania, a pomoc przyszła zdecydowanie za późno.
Ostatnie chwile
W parlamencie ojciec opisał ostatni dzień syna: gdy Giannis miał być przewieziony na OIOM, rodzinie nie przekazano żadnych wyjaśnień. Matce kazano po prostu „zabrać rzeczy z pokoju”. Kiedy zapytała: „Czy on wróci?” — usłyszała: „Zabierz je, a jeśli wróci, przyniesiecie je z powrotem.” W pokoju wszystkie rzeczy były już spakowane, a łóżko przygotowane dla kolejnego pacjenta.
Giannis – kim był?
Giannis miał 33 lata, był po przeszczepie nerki, miał autyzm, niepełnosprawność fizyczną i upośledzenie intelektualne. Rodzina podkreśla, że nikt ich nie poinformował o pogarszającym się stanie ani o śmierci.
Informacja ta pierwotnie pochodzi z reportażu Philenews, który ujawnił kulisy tej tragedii przed dekadą dni.
Minister zdrowia reaguje
Rodzina złożyła oficjalną skargę. Minister zdrowia Michalis Damianos polecił wszcząć dochodzenie — zarówno w Apollonion Private Hospital, jak i w publicznym szpitalu w Nikozji, co potwierdza Philenews.
FAQ
Dlaczego Giannis odsyłano między SOR-ami?
To będzie częścią prowadzonego dochodzenia. Cztery wizyty nie przyniosły hospitalizacji — co jest głównym punktem zarzutów.
Czy szpitale wydały oświadczenia?
Na razie nic oficjalnego nie przekazały. Dochodzenie prowadzone jest przez Ministerstwo Zdrowia.
Jakie mogą być konsekwencje?
Jeśli zostanie wykazane zaniedbanie, możliwe są konsekwencje administracyjne i prawne dla odpowiedzialnych placówek lub osób.