Zdaniem ekologów działania gminy doprowadziły do utonięcia małych kociaków
Cypryjska Partia Zielonych oskarża gminę Nikozja o rzekomą odpowiedzialność za śmierć wielu nowonarodzonych kociąt.
Według oświadczenia Cypryjskiej Partii Zielonych kocięta utonęły w domku dla kotó podczas weekendowych burz, po tym jak pracownicy miejscy uszkodzili jego dach.
Zieloni twierdzą, że incydent zaczął się, gdy wolontariusz odpowiedzialny za opiekę nad bezdomnymi kotami został poinformowany o zbliżających się pracach budowlanych na terenie, na którym przebywały koty. Polecono jej przenieść prowizoryczne schroniska i stacje karmienia.
Wolontariuszka tymczasowo przeniosła je do pobliskiego parku, gdzie kotka karmiła swoje noworodki.
Niemniej jednak partia utrzymuje, że według doniesień pracownicy miejscy siłą usunęli domek, powodując znaczne uszkodzenia jego dachu. Pomimo apeli do Urzędu Miejskiego o przywrócenie zadaszenia, szczególnie biorąc pod uwagę obecność nowonarodzonych kociąt i zbliżające się burze, weekend minął bez żadnych działań.
Jednak z powodu weekendowych opadów kocięta utonęły w domku dla kotów, a ich matka zniknęła – dodała partia.
„To wydarzenie wywołało złość i frustrację. Pozostaje nam zadać sobie pytanie, czy taki jest poziom szacunku okazywany wolontariuszom, którzy niestrudzenie opiekują się tymi kotami i je karmią, zapewniając im opiekę medyczną. Żądamy natychmiastowego dochodzenia w sprawie tego incydentu i szybkiej wymiany schroniska, aby zapobiec powtórzeniu się takich wydarzeń” – powiedział Anthi Mouzouri, koordynator partii działającej na rzecz zwierząt.