Domy w pobliżu lotniska w Larnace doznają uszkodzeń strukturalnych i mogą nawet ulec zawaleniu z powodu hałasu i wibracji z samolotów, powiedział w środę poseł Akel Nicos Kettiros. Jego zdaniem gołym okiem widać uszkodzenia w domach w Dromolaxii, Meneou, Kiti i Pervolii.
Poseł podczas posiedzenia komisji parlamentarnej ds. środowiska zaapelował o uruchomienie odpowiedniej pomocy materialnej dla właścicieli domów położonych w tamtych rejonach.
Niestety cypryjskie budynki nie są przygotowane nie tylko na drgania pochodzące z lotnisk, ale nawet na gorące lata czy mrozy zimą nie wspominając nawet o trzęsieniach ziemi. Nie wiedzieć czemu większość budynków to tylko cegły lub pustaki i beton bez żadnych izolacji.
[bar group=”817″]