O tym, że by być zdrowym nie, trzeba być lekarzem i o tym, że by znać prawo, nie trzeba być prawnikiem, przekonują polscy przedsiębiorcy.
Z pewnością do wielu z was dotarły wieści z Polski o tym jak jedna z cieszyńskich restauracji otworzyła, mimo nakazów władz, swe podwoje. I mimo ingerencji policji i innych prób by lokal zamknąć, lokal pozostaje otwarty a cały Cieszyn murem stanął w obronie restauratora. W ślad za nim idą teraz inni.
Wszystko dlatego że jakiś mądry człowiek przeczytał Konstytucję RP, a powołując się na nią, w czasie trwającej obecnie pandemii, polski Rząd nie ma prawa zakazać wykonywania pracy, zamknięcia zakładu pracy bez wprowadzenia stanu wyjątkowego. A zatem zamknięcie hoteli, restauracji, siłowni itd, jest nielegalne, co udowodnił fryzjer z Opola. Fryzjer mimo zakazów prowadził swą działalność, sprawa trafiła do sądu. A co orzekł sąd? Rząd działa na szkodę pozwanego, ponieważ ten traci źrôdło dochodów ze względu na wprowadzanie nakazów zamknięcia zakładów pracy co bez wprowadzenia przez Rząd stanu wyjątkowego jest według sądu nielegalne.
Cypryjscy prawnicy również zauważają, że dekrety Ministra Zdrowia są nielegalne. Nie jest też dla nich jasne, jak w demokratycznym kraju decyzje o losach wszystkich obywateli podejmuje tylko jedna osoba. Konstytucja Republiki Cypryjskiej również wymaga wprowadzenie stanu wyjątkowego w pewnych sytuacjach. Zakazy zgromadzeń, prowadzenia protestów, czy ograniczanie wolności określoną liczbą wyjść czy informowanie o miejscu w które się udajemy, też jest sprzeczne z Konstytucją RC. Dlaczego zatem Cypryjczycy się na to bezprawie godzą?
W Krakowie, sprytny właściciel pizzerii, od 30 października 2020 zdecydował że otwiera lokal. Były wizyty policji, groźby, wizyty z Sanepidu.
Lokal pozostaje otwarty ponieważ każdy kto go odwiedza, jest potencjalnym poszukującym pracy, a właściciel oferuje mu pracę na stanowisku testera. Testy są teraz bardzo popularne. Umowa o dzieło. Badanie smaku i jakości produktu. Za taką usługę właściciel płaci 1 zł. Oczywiście testujący musi zakupić produkty do testowania. Właściciel płaci tylko za badanie smaku i jakości produktu. Zarobioną złotówkę zatrudniony odbierze po badaniu i zapłaceniu za swoje produkty do testowania. Smacznej pracy!
Pomysłów na ominięcie bezprawnych przepisów jest wiele. Cypryjczycy mogliby brać przykład z polskich przedsiębiorców.
Siłownie dekretami zamknięte, ale gdyby tak zatrudnić kilka osób do testowania maszyn? Pracownicy na umowy zlecenie będą oczywiście musiały pokryć koszty własne czyli szatnię, czysty ręcznik, kąpiel itp. 1 euro wynagrodzenia za usługę przetestowania rowerka.
Hotele, które w chwili obecnej nie mogą przyjmować gości, którzy posiadają stały meldunek na Cyprze, mogłyby zatrudniać pracowników do testowania usług. Za testowanie oczywiście wynagrodzenie, 1 euro, ale testujący musiałby pokryć koszty własne, na przykład noclegu, co też w umowie o to dzieło zostałoby zaznaczone. Albo byłyby to nocne zmiany w celu oceny stopnia hałasu ulicznego przy słabym natężeniu ruchu. Testowanie umów długoterminowych przez okres 2 dni.
Można zatrudniać bez oporu. Nie ma zakazu zatrudniania, wręcz przeciwnie! Zeta obiecuje dofinansowania dla pracodawców na wynagrodzenia. Zeta! Ale się Pani Minister dopasowała!
A jak znaleźć pracowników? Testerów? Media społecznościowe szybko załatwią sprawę. A taka oferta wpadnie z pewnością w oko i szybciutko znajdą się chętni pracownicy.
Macie więcej pomysłów na przechytrzenie blokad?
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 18)