Tak jak przewidywaliśmy, Prezydent Christodoulides nie podpisał przepisów wprowadzających sekundniki na skrzyżowaniach
Prezydent Cypru zawetował ustawę przyjętą 13 marca przez plenarne posiedzenie Sejmu w sprawie liczników czasu na światłach drogowych sterowanych przez kamery .
W długim, sześciostronicowym liście do przewodniczącej Izby Reprezentantów Annity Demetriou, prezydent Christodoulides przytacza techniczne i konstytucyjne powody skierowania sprawy.
Mowa tu konkretnie o badaniach przeprowadzonych przez Departament Robót Publicznych, zgodnie z którymi system pomiaru czasu nie jest kompatybilny z inteligentnym systemem oświetlenia, który zostanie zainstalowany na 125 skrzyżowaniach sterowanych za pomocą czujników fotoelektrycznych.
Jak twierdzi, powstanie zamieszanie, a nawet dezorientacja, w wyniku której kierowcy będą narażeni na ryzyko wypadków , ponieważ po upływie określonego czasu zacznie być wdrażany proporcjonalny system inteligentnych świateł, zależny od natężenia ruchu.
Prezydent w swoim liście powołuje się także na kwestie konstytucyjne, gdyż wdrożenie ustawy pociągnie za sobą wzrost kosztów dla państwa . Jednocześnie zauważa, że jeżeli ustawa nie zostanie wdrożona w ciągu sześciu miesięcy, to przejechanie na czerwonym świetle zostanie zniesione.
Sprawa zostanie przedstawiona na posiedzeniu Komisji Transportu Izby Reprezentantów w czwartek w celu dyskusji, a następnie zostanie przedstawiona plenarnemu posiedzeniu Izby.
W przypadku gdy parlament odrzuci prezydenckie veto należy się spodziewać, że Prezydent złoży wniosek do Sądu Najwyższego o wydanie opinii, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, czy nie (Sąd Najwyższy pełni na Cyprze także role Trybunału Konstytucyjnego).
Parlament przegłosował w ciągu sześciu miesięcy instalację na skrzyżowaniach dróg gdzie zamontowane są kamery sekundników.
Zgodnie z decyzją parlamentu, jeżeli państwo nie zareaguje w ciągu sześciu miesięcy, kary za przejeżdżanie na czerwonym świetle i skręcanie w prawo na światłach z fotoradarami zostaną zniesione.