Najpierw mięso ukradł w sklepie a potem wrócił z reklamacją, że ono śmierdzi…
Pewien mężczyzna odwiedził supermarket w Sylwestra i ukradł mięso jagnięce oraz butelkę wina o łącznej wartości 949,67 TL (26,06 EUR).
Następnego dnia wrócił do tego samego supermarketu, mówiąc personelowi, że mięso „śmierdzi” i żądając zwrotu pieniędzy.
Personel supermarketu przystał na jego prośbę i dał mu 809,68 TL (22,22 €).
W pewnym momencie, jeden ze sprzedawców zorientował się co się stało i powiadomił policję.
Pewny siebie mężczyzna odwiedził ten sam supermarket kilka dni później i ukradł „różne artykuły spożywcze” o łącznej wartości 645,92 TL (17,73 EUR).
Został zatrzymany – karę wymiezry mu sąd.