Cypryjskie służby kontroli ruchu lotniczego mają pełne ręce roboty – w ostatnich dniach przez przestrzeń powietrzną Republiki Cypryjskiej przelatuje nawet o 500 samolotów więcej dziennie. Wszystko przez napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie.
Ale najciekawsze jest to, kto za to wszystko płaci – i jak działa system, który nie kosztuje podatników ani centa.
420 tysięcy lotów rocznie – i wszystko pod kontrolą
Za zarządzanie przestrzenią powietrzną w cypryjskim FIR (Flight Information Region) odpowiadają trzy główne jednostki: wieże w Larnace i Pafos obsługują ruch na lotniskach, a całość ruchu w powietrzu kontroluje centrum w Kokkinotrimithia. Pracuje tam obecnie około 130 kontrolerów, a potrzeba jeszcze co najmniej 50 kolejnych – mówi Haris Antoniades, dyrektor generalny cypryjskiej kontroli lotów.
Ile kosztuje przelot nad Cyprem?
Każda linia lotnicza przelatująca nad Cyprem płaci za usługę. Opłata zależy od trasy, typu samolotu i jego masy. Przykład? Lot Airbus A320 z Larnaki do Aten to wydatek około 400 euro – wyłącznie za przejście przez cypryjską przestrzeń powietrzną.
Co ważne – opłaty są pobierane przez Eurocontrol, a następnie przekazywane do budżetu Republiki Cypryjskiej. Oznacza to, że nawet Turkish Airlines, mimo braku relacji dyplomatycznych z Cyprem, regularnie wnosi opłaty za przeloty nad wyspą.
58 milionów euro – bez złotówki od podatników
Roczny przychód z opłat wynosi około 58 mln euro i – jak podkreśla Antoniades – w całości pokrywa koszty funkcjonowania systemu. Wynagrodzenia, nadgodziny, sprzęt, inwestycje – wszystko to utrzymuje się samo. Żadne środki z podatków nie są potrzebne. To jeden z niewielu państwowych systemów, który działa na zasadzie pełnego samofinansowania.
Najczęstsi użytkownicy? Turcy i Izraelczycy
Statystyki pokazują jasno: najwięcej przelotów w cypryjskim FIR wykonują Turkish Airlines i izraelska El Al. Geografia robi swoje – samoloty tych przewoźników niemal codziennie przecinają przestrzeń nad Cyprem.
FAQ
Kto zarządza ruchem lotniczym nad Cyprem?
Wieże w Larnace i Pafos oraz centrum w Kokkinotrimithia, zatrudniające 130 kontrolerów.
Kto płaci za przeloty nad wyspą?
Każda linia lotnicza – opłata zależy od trasy, typu samolotu i masy. Przykład: Airbus A320 płaci ok. 400 euro.
Czy system jest opłacalny?
Tak – generuje 58 mln euro rocznie i nie wymaga żadnego dofinansowania z budżetu państwa.