Z mandatów za nieprzestrzeganie obostrzeń pobrano już ponad 3 mln euro, kolejne 3,5 mln pozostaje do zapłaty
Codziennie cypryjska policja wystawia kilkadziesiąt a nawet kilkaset mandatów za nieprzestrzeganie środków ograniczających wprowadzonych dekretami Ministra Zdrowia. Od początku pandemii wpłacono ponad 3 miliony euro, kolejne czekają na egzekucję.

Od 24. lutego do 2 kwietnia 2020 roku mandat za nieprzestrzeganie środków wynosił 150€, od tego dnia do chwili obecnej, jego wysokość to 300€.
Do 16 lutego ukarano 23507 skarg obywateli za naruszenie przepisów, ukarano także 897 lokali kwotami od 500 do 16000€w zależności od tego, ile razy zostały stwierdzone uchybienia.
Wielu obywateli protestuje, że zostali niesłusznie ukarani przez Policję w kontekście prowadzonych przez nią kontroli w zakresie wdrażania środków kontroli pandemii i przestrzegania rozporządzeń. Do 16.02.21 obywatele złożyli 2061 skarg do 3-osobowej komisji ds. rozpatrywania skarg – 562 zostały usunięte przez Prokuratora Generalnego na podstawie zalecenia Komisji. Większość z nich była z powodów czysto humanitarnych lub została zgłoszona przez pomyłkę, a policja źle zrozumiała podane im wyjaśnienia.
Typowy był przypadek obywatela, który został ukarany w dystrykcie Famagusta – został skazany przez sąd na 45 dni więzienia a ostatecznie ułaskawiony prezydenta.
Przypomnijmy, że na opłacenie mandatu jest15 dni – wtedy należy opłacić kwotę podaną na mandacie, od 16 do 30 dnia mandat wzrasta 50%. W przypadku nieopłacenia w terminie, sprawa zostaje skierowana do sądu.
Bardzo wiele osób decyduje się na rozpoznanie sprawy przed sądem – jednym z przykładów jest ostatnia decyzja jednego z biskupów, który twierdzi, że dekrety są niezgodne z prawem.
Pewne jest jedno – sądy, już w tej chwili są zasypane covidowymi sprawami – być może w ciągu kilku najbliższych lat trafią w końcu na wokandę.