Wszystkie motocykle będą musiały przejść obowiązkowe badania MOT
Procesy dotyczące warsztatów, ich licencjonowania i techników, którzy przeprowadzą kontrole techniczne, są na zaawansowanym etapie i oczekuje się, że zmiany zostaną wprowadzone do listopada.
Decyzja o poddaniu dwukołowych pojazdów do przeglądu technicznego została podjęta po stwierdzeniu, że maszyny poddawane są przeróbkom, w wyniku których jeżdżą z zawrotną prędkością , a jednocześnie nie mają odpowiednich układów hamulcowych.
Na podstawie analiz ustalono również, że kierowcy motocykli i motorowerów należą do szczególnie wrażliwych grup użytkowników dróg , dlatego zdecydowano się podjąć działania mające na celu uniknięcie wypadków śmiertelnych na skutek złego stanu mechanicznego motocykla.
Podczas przeglądu w warsztacie, oprócz stanu mechanicznego motocykla, sprawdzane będą także układy hamulcowe, opony i inne części mające wpływ na bezpieczeństwo jego pasażerów.
Do Departamentu Transportu Drogowego (TOM) wpłynęło ponad 120 wniosków od mechaników motocyklowych i kolejnych 20 z ośrodków dozoru technicznego. Technicy, którzy zajmą się przeglądem mechanicznym jednośladów, przystąpili do egzaminów, a ci, którzy zdali egzamin, przejdą specjalne szkolenie dotyczące sposobu przeprowadzania przeglądu technicznego.
Jeśli chodzi o Centra Kontroli Technicznej, eksperci TOM sprawdzą, czy spełniają one specyfikacje i czy posiadają niezbędną infrastrukturę dla motocykli. Jak wyjaśniono, stacja przeglądu technicznego pojazdów będzie mogła przeprowadzać przeglądy także motocykli.
Opłata, jaką właściciel motocykla zapłaci w celu uzyskania specjalnego certyfikatu MOT, nie została jeszcze ustalona, ale szacuje się, że będzie mniejsza niż 35 euro, które obecnie płaci właściciel pojazdu. Podobnie jak w przypadku samochodów osobowych, ważność certyfikatu będzie wynosić dwa lata.
Wszystkie motocykle, które pomyślnie przejdą kontrolę, zostaną zarejestrowane w systemach TOM i policji drogowej, dzięki czemu będą mogły być automatycznie sprawdzane na drogach.