W jednym z hoteli w Agia Napie zmarł nagle 20. letni turysta z Holandii.
Turysta wypoczywał na Cyprze wraz ze swoim 19. letnim kolegą. Wczoraj wieczorem nagle źle się poczuł i upadł w swoim pokoju. Wezwano lekarza z prywatnej kliniki, który pomimo akcji reanimacyjnej stwierdził zgon o godzinie 19:40.
Policja nie stwierdziła udziału osób trzecich w przyczynieniu się do jego śmierci. Ciało zostało przewiezione do szpitala w Larnace celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Śledztwo trwa.
A wydawałoby się, że zimą w Agia Napie powinno być spokojnie…