Kibice Omonii odpowiadają na protesty: wyzwolenie przez Sowietów to fakt, a NATO okupuje 37% Cypru – czytamy w oświadczeniu
Oświadczenie kibiców Omonii Nikozja znaleźliśmy na stronie gazetta.gr (oryginał znajduje się tutaj). Nie będziemy go komentować – publikujemy dokładnie tak jak zostało opublikowane w oryginale.
Oświadczenie zostało opublikowane po licznych protestach w związku z wywieszonym banerem podczas meczu Omonia Nikozja – Legia Warszawa (szczegółowo opisywaliśmy to tutaj)
W związku z sztandarem, który wywiesiliśmy na cześć wyzwolenia Warszawy spod Armii Czerwonej, pragniemy wszystkich przeprosić. Widzicie, bo 9 maja wydawał się odległy, nie wspomnieliśmy, że Armia Czerwona wyzwoliła od potwora faszyzmu ponad połowę Europy i to nie tylko Warszawy.
Nie wyrażaliśmy żadnego komentarza politycznego, a jedynie historycznie udokumentowaną prawdę. Warszawa, Polska i reszta Europy nie zostały wyzwolone przez kosmitów. Nazistowskie okrucieństwa w Auschwitz i innych obozach zagłady nie zostały popełnione przez kosmitów. Nawet kosmici nie uwolnili ocalałych z tych obozów. I z pewnością nie byli to kosmici, którzy poświęcili ponad 20 milionów istnień ludzkich, aby wygrać wojnę z najbardziej zgniłą rzeczą, jaką stworzyła ludzkość. To Armia Czerwona i organizacje partyzanckie we wszystkich krajach wniosły decydujący wkład w zmiażdżenie faszyzmu.
Cieszymy się! Cieszymy się, że dotknęło to Polaków i rodzimych faszystów. Cieszymy się, że dotknęło to Polaków i krajowych tzw. liberałów, którzy nienaukową „teorią dwóch celów” torują drogę faszyzmowi w całej Europie.
W Polsce – zwłaszcza kibice (niestety nie tylko Legii) – wywieszają swastyki, oddają nazistowskie saluty, powiewają sztandarami wyższości rasowej i innymi symbolami nacjonalistycznymi. To ten sam kraj, w którym zakazana jest „promocja idei komunistycznych”. To także kraj, który nie stosuje się nawet do dyrektyw Unii Europejskiej dotyczących migrantów i uchodźców. Dlatego nie przyjmujemy od nich lekcji historii i demokracji.
Na Cyprze oczywiście rozmaici tzw. liberałowie (nie będziemy mieć do czynienia z faszystami) poczuli się urażeni tym sztandarem. To ci sami, którzy przymykają oczy, gdy kibice innych drużyn przywołują symbole faszystowskie i nacjonalistyczne. To ci sami, którzy ramię w ramię z faszystami starają się przekazać NATO jeszcze większą suwerenność naszej cierpliwej wyspy, aby kontynuowany był rozlew krwi narodów regionu. A wszystko to w czasie, gdy 37% naszej wyspy jest nielegalnie okupowane przez wojska NATO.
17.01.1945: Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę.
09.05.1945: Armia Czerwona wyzwoliła Europę.
PS. Ci, którzy rzekomo interesują się prawdą, przejmując to, co mówi każdy skrajnie prawicowy Polak, dlaczego ich nie wzruszyło, gdy mimo zakazów setki kibiców Legii znalazło się na Cyprze w szalonych humorach, kupując od nich siekiery, kije i inne ostre przedmioty?
Dlaczego nie zrobiło to na nich wrażenia, gdy kibice Legii przed rozpoczęciem meczu, wykorzystując naszą nieobecność, zaatakowali kobiety i dzieci?
Dlaczego nie wzruszyło ich to, że większość tych kibiców znalazła się na Cyprze przez nasze okupowane terytoria?
Skoro tak bardzo interesują się historią, niech zainteresują się też trochę historią naszego kraju.
Na tej samej stronie internetowej, swoje oświadczenie, opublikował także klub Omonia:
Naszym ponadczasowym stanowiskiem jest to, że co roku i podczas każdego meczu przyjmujemy i promujemy banery niemające treści politycznych.
Nie znaliśmy treści konkretnego banera, gdyż na spotkaniu organizacyjnym wszystkich zaangażowanych osób, rano w dniu meczu, otrzymaliśmy informację o bannerze o innej treści, na który uzyskano niezbędną zgodę UEFA.
Okazuje się więc, że władze klubu nie wiedzą co robią kibice…