Przed kolejnym sezonem urlopowym o swoim istnieniu przypomniało stowarzyszenie osób niepełnosprawnych.
Szef stowarzyszenia napisał list do CTO (Cypryjska Organizacja Turystyczna), w którym wyraża swoje zdumienie niewprowadzeniem w życie przepisów nakazującym hotelom przystosowanie minimum 5% pokoi hotelowych dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Zdaniem organizacji, CTO już dawno powinno rozwiązać ten problem gdyż tylko w Unii Europejskiej przychód z turystyki niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich wyniósł w 2016 roku około 400 mld € a z tych pieniędzy nic nie wpadło do cypryjskiej kasy.
Jest to kolejny protest niepełnosprawnych. Ostatnio w 2012 roku Cypryjska Organizacja Turystyczna zapowiedziała zwiększenie udziału pokoi hotelowych przystosowanych dla niepełnosprawnych do 3% ogółu. Jednak z uwagi na bardzo wysokie koszty i małe obłożenie tych pokoi z pomysłu się wycofano.
I koło się zamyka. CTO nie nakazuje hotelom przystosowywać pokoi bo jest małe zapotrzebowanie. Ale w jaki sposób ma być większe skoro tych pokoi nie ma? Pat.
Teoretycznie przystosowane dla niepełnosprawnych są lotniska, autobusy, restauracje a nawet taksówki. I co z tego skoro niepełnosprawni nie mają gdzie nocować.