72% nieruchomości w Pafos kupili obcokrajowcy – ich ceny oszalały
Komisja Spraw Wewnętrznych Izby Reprezentantów będzie ponownie omawiać kwestię szybkiego wykupywania nieruchomości na wyspie przez cudzoziemców. Posłowie poinformowali w piątek, że pojawiły się obawy, iż transakcje sprzedaży nieruchomości odbywają się bez kontroli i wybierane są osoby oferujące najwyższą cenę.
Jak stwierdzili posłowie, należy zbadać krótkoterminowe i społeczne skutki tej tendencji oraz poszukać rozwiązań. Dane przedstawione komisji w czwartek ujawniły, że aż 72 procent sprzedaży dokonanej w Pafos w ciągu ostatnich dziesięciu lat dotyczyło obcokrajowców.
Według danych obejmujących tylko osoby fizyczne, we wszystkich dystryktach odsetek gruntów nabywanych przez osoby niebędące obywatelami Cypru zbliża się do jednej trzeciej.
Jak powiedzieli posłowie, wśród poruszonych kwestii znalazł się fakt, że ciągłe zakupy nieruchomości przez cudzoziemców powodują wzrost cen nieruchomości i tworzą kryzys mieszkaniowy dla mieszkańców.
Inne kwestie budzące obawy to brak kontroli przeszłości nabywców i brak kryteriów dla deweloperów turystycznych.
Mimo zniesienia programu obywatelstwa za inwestycję, „złote wizy”, dzięki którym nabywcy nieruchomości automatycznie uzyskują stały pobyt, nadal istnieją – twierdzą posłowie.
Jak twierdzą, tacy nabywcy mogą ubiegać się o obywatelstwo, co pozwala na wykorzystanie luk w systemie i wykorzystywanie rynku nieruchomości na wyspie przez osoby piorące pieniądze i inne osoby.
Posłowie stwierdzili , że konieczne jest wprowadzenie mechanizmów kontroli i równowagi, a sprzedaż nieruchomości cudzoziemcom powinna być lepiej regulowana i dostosowywana do obecnych trendów.
Według dotychczas przedstawionych statystyk, w ciągu ostatnich dziesięciu lat w Pafos 56 proc. sprzedaży trafiło do obywateli państw trzecich, a 16 proc. do obywateli UE, co daje łącznie 72 proc.; pozostała część sprzedaży trafiła do Cypryjczyków.
W Limassol, Larnace i Famaguście liczba sprzedaży zagranicznej zbliżyła się do 50 procent. Nikozja wydaje się przeciwstawiać trendowi, osiągając 15 procent.
W Pafos obcokrajowcy posiadają 9,6 proc. ziemi w dystrykcie, w Famaguście 7 proc., w Limassol 6 proc., w Larnace 5 proc. i w Nikozji 1,5 proc.
Rzeczywisty procent ziemi i własności jest znacznie większy, ponieważ dane dostarczone dotychczas komisji spraw wewnętrznych obejmują jedynie osoby fizyczne – powiedział szef komisji praw człowieka Izby Reprezentantów i poseł Akel George Koukoumas w radiu CyBC.
Jego zdaniem zakupy dokonywane przez osoby o podwójnym obywatelstwie, które niedawno uzyskały obywatelstwo cypryjskie lub posiadają je tylko z nazwy nie są uwzględnianione w statystykach.
Podmioty niebędące osobami fizycznymi oraz spółki będące własnością podmiotów z państw trzecich lub spółki cypryjskie zarządzane za granicą stanowią zupełnie inny sektor, w przypadku którego niezbędne są dokładne i kompleksowe statystyki oraz przejrzystość.
Nie chcemy stawiać przeszkód na rynku ale należy zbadać i wdrożyć odpowiednie kontrole – powiedział poseł Disy Nikos Georgiou