W czwartek od 6:15 rano strajk w szpitalu
Strajk jest spowodowany przede wszystkim niedoborami kadrowymi i wciąż pogarszającymi się warunkami pracy. Jak mówią jego organizatorzy najgorzej jest z obsadą na nocnych zmianach – wtedy to te same osoby sprzątają sale i przygotowują i rozdają pacjentom posiłki.
Brakuje podstawowego sprzętu medycznego – strzykawek, opatrunków, sprzęt od dawna nie był serwisowany i mimo tego że szpital ma go na stanie nie jest używany z powodu awarii.
Strajk potrwa 12 godzin. Jak zapowiadają pracownicy w przypadku nie przystąpienia do rozmów będzie kontynoowany.