Pafos – bez komunikacji, Limassol się zastanawia, reszta miast daje czas
To już pewne – komunikacja miejska w Pafos jutro stanie na pewno. Kierowcy nie otrzymali w terminie swoich wynagrodzeń i nie chcą już słuchać żadnych obietnic. Podobnie dzieje się w Limassol – dzisiaj odbyło się spotkanie, na którym zdecydowano, że w poniedziałek rano nie wyjadą żadne autobusy. Sytuacje jest jednak na tyle dynamiczna, że wszystko może się zmienić. Sytuacja w Limassol jest o tyle skomplikowana, że kierowcy żądają nie tylko wypłacenia zaległych wynagrodzeń, ale także powrotu do dużo mniej korzystnego dla firmy układu zbiorowego – na to przewoźnik nie chce się zgodzić.
Rozmowy w Larnace, Famaguście i Nikozji przyniosły rezultaty i w poniedziałek, pomimo ogłoszonego strajku, autobusy normalnie wyjadą na swoje dotychczasowe trasy.
Jak zapewniono w ministerstwie transportu przelewy na wynagrodzenia pracowników zostaną przelane jutro rano.