Osiem osób, które zostały zarażone podczas operacji oka w prywatnym szpitalu Apollonio, straci do 80% wzroku, powiedział w poniedziałek Cyprus Mail okulista, pod którego opieką aktualnie znajdują się poszkodowani pacjenci.
Mimo że usunęliśmy infekcję, uszkodzenie oczu pacjentów jest nieodwracalne – powiedział konsultant okulista i dyrektor chemiczny ośrodka okulistycznego Pantheo, dr Theodoros Potamitis.
Pacjenci w wieku od 60 do 80 lat są obecnie leczeni w szpitalach publicznych. Badania wykazały, że wszyscy pacjenci cierpieli na infekcję Pseudomonas endophthalmitis, wielooporną bakterią, która żyje w tylnej części oka i uszkadza tkankę nerwową. Wszyscy pacjenci przeszli operację zaćmy we wtorek w Apollonion. Po trzech dniach większość z nich zaczęła cierpień z powodu bólu i infekcji operowanych oczu.
To niezwykłe, że ośmiu pacjentów z rzędu zostało zarażonych. Oznaczało to, że podczas operacji coś poszło nie tak, albo zabieg, albo sprzęt został uszkodzony lub źle wyczyszczony – powiedział Potamitis.
Średnio ryzyko infekcji przy takich operacjach wynosi 1 na 1000.
Czterech pacjentów przybyło w czwartek do centrum okulistycznego Pantheo w Limassol i przeszło drugą operację w celu usunięcia infekcji, a dwóch kolejnych poszło tam następnego dnia. Dwóch pacjentów, u których w piątek wystąpiły objawy, zostało skierowanych na leczenie do Polikliniki Iyia, również w Limassol. Pacjenci zostali następnie przewiezieni do szpitali państwowych w Nikozji w celu leczenia szpitalnego, ponieważ prywatne kliniki w Limassol nie pracują nocami.
Jak powiedział w poniedziałek prezes cypryjskiego towarzystwa okulistycznego i okulista Andreas Kontos, ministerstwo zdrowia wszczęło dochodzenie w tej sprawie a prywatna klinika zawiesiła działalność sali operacyjnej do czasu zakończenia badań.
A wszystkim się wydaje, że prywatnie oznacza lepiej…