Zawsze musi być ten pierwszy raz, a jeżeli jest w doborowym towarzystwie – jest dużo weselej.
Nurkowaliście kiedyś? Piszący te słowa też nigdy nie nurkował. Zjawili się jednak goście, i to nie byle jacy – trzeba było zaryzykować.
Zobaczcie co z tego wyszło, a wyszło nie najgorzej:
Zabawy było mnóstwo, śmiechu i przeżyć także…
Nawet się nie zastanawiajcie – wierzcie nam na słowo, że warto przeżyć taką przygodę!

Skomentuj