Policja złożyła do prokuratury wniosek o poparcie obciążenia Limassol kosztami ochrony karnawału
Związek Gmin potępił decyzję policji o obciążeniu gminy Limassol opłatą za ochronę karnawału, wzywając do natychmiastowego wycofania rachunku.
Spór nastąpił po odrzuceniu przez Limassol opłaty w wysokości 43 000 euro, co ponownie rozpaliło debatę na temat kosztów policyjnego nadzoru nad wydarzeniami.
Policja, powołując się na ograniczenia budżetowe, twierdzi, że ochrona karnawału nie może być już bezpłatna, jednocześnie priorytetowo traktując zasoby na wydarzenia o wyższym ryzyku, takie jak protesty.
Lokalni urzędnicy nalegają, aby koszty policji były finansowane przez państwo, szczególnie w przypadku bezpłatnych wydarzeń publicznych. Kontrowersje budzą szersze obawy dotyczące alokacji zasobów policji i tego, czy gminy będą zmuszone szukać alternatywnych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa, jeśli finansowanie ze strony państwa się zmniejszy.
Jednogłośnie odrzucona przez radę miejską Limassol, opłata wzbudziła obawy o ustanowienie precedensu. Po wypowiedziach szefa policji Themistosa Arnaoutisa w Izbie związek wyraził „silny dyskomfort” z powodu nalegania policji na wystawienie rachunku gminie.
„Bezpieczeństwo publiczne jest konstytucyjnym obowiązkiem państwa i nie może podlegać opłatom ze strony władz lokalnych” – oświadczył związek zawodowy, ostrzegając, że komercjalizacja współpracy policyjnej podważa zasady demokratyczne.
Pomimo publicznego apelu prezesa związku Andreasa Vyrasa, policja zwróciła się do prokuratora generalnego o prawne poparcie, aby uzasadnić zarzut. Związek w pełni popiera odmowę zapłaty przez Limassol i wzywa ministerstwo sprawiedliwości do zajęcia stanowiska, ostrzegając przed dalszymi działaniami, jeśli problem nie zostanie rozwiązany.