Reprezentacja Polski zakończyła listopadowe kwalifikacje do EuroBasketu 2027 efektownym zwycięstwem 96:52 nad Cyprem. W sosnowieckiej Arenie „biało-czerwone” od pierwszych minut przejęły kontrolę, a mecz przyniósł także wyjątkowy moment – debiut 17-letniej Heleny Danielewicz z Artego Bydgoszcz.
Dominacja Polek od pierwszej kwarty
Polki narzuciły rywalkom szybkie tempo i konsekwentnie budowały przewagę pod koszem. Po 10 minutach prowadziły już 22:11, a każda kolejna kwarta tylko powiększała dystans. Zespół trenera Karola Kowalewskiego był lepszy w zbiórkach, szybszy w kontratakach i skuteczniejszy w ataku pozycyjnym, nie pozostawiając reprezentacji Cypru żadnych szans.
Liderką spotkania była Amalia Rembiszewska, która zdobyła 22 punkty. Dwucyfrowe wyniki zanotowały również Martyna Pyka, Kamila Borkowska i Liliana Banaszak. Polska wygrała wszystkie cztery kwarty, prezentując pełną kontrolę nad spotkaniem.
Symboliczny moment – debiut Heleny Danielewicz
Jednym z najważniejszych wydarzeń meczu był debiut 17-letniej Heleny Danielewicz. Młoda zawodniczka nie tylko zdobyła premierowe punkty, ale trafiła także swoją pierwszą trójkę w barwach narodowych. Jej spokojna, dojrzała gra została wysoko oceniona przez sztab kadry.
Trener Kowalewski podkreślił po meczu, że takie spotkania są idealnym momentem na wprowadzanie najbardziej utalentowanych zawodniczek młodego pokolenia. Zarówno Danielewicz, jak i Dominika Ullmann potwierdziły gotowość do gry na poziomie reprezentacji seniorskiej.
Wynik meczu
Polska – Cypr 96:52 (22:11, 25:18, 21:8, 28:15)
FAQ
Jak zakończył się mecz Polska–Cypr w kwalifikacjach EuroBasketu 2027?
Polki wygrały 96:52, dominując w każdym elemencie gry i prowadząc od początku do końca spotkania.
Kto był najlepszą zawodniczką meczu?
Najwięcej punktów zdobyła Amalia Rembiszewska – 22. Dwucyfrowe zdobycze miały także Pyka, Borkowska i Banaszak.
Dlaczego mecz był szczególny dla reprezentacji Polski?
Debiut w seniorskiej kadrze zaliczyła 17-letnia Helena Danielewicz, zdobywając pierwsze punkty i trafiając trójkę przy pierwszej okazji.



