Popyt na halloumi jest tak duży, że północ postanowiła importować owce a by zaspokoic popyt na ich mleko
Północne „ministerstwo rolnictwa” ogłosiło, że zamierza importować „wartościowe mięso owiec” z zagranicy, aby w obliczu rosnącego popytu zwiększyć produkcję halloumi.
„Ministerstwo” poinformowało, że w 2025 r. na północy populacja owiec i kóz wzrośnie o 10 proc., ale pomimo tego wzrostu „nie uda się osiągnąć oczekiwanego poziomu wydajności mlecznej”.
Na pytanie Cyprus Mail, czy importowane owce zostaną wykorzystane do produkcji halloumi, które zostanie wyeksportowane do Unii Europejskiej w ramach cypryjskiego statusu chronionej nazwy pochodzenia (PDO), „ministerstwo” odpowiedziało, że zgodnie z przepisami importowane owce nie będą mogły zostać wykorzystane w tym celu, ale ich potomstwo tak .
W efekcie, już od pierwszego pokolenia urodzonego na Cyprze, mleko importowanych owiec będzie mogło być wykorzystywane do produkcji halloumi PDO.
„Ministerstwo” poinformowało również, że osoby chcące importować owce muszą być Turkami cypryjskimi, muszą mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą w departamencie weterynarii północy i muszą posiadać co najmniej 50 owiec lub kóz.
Rolnik, którego wniosek zostanie pomyślnie rozpatrzony będzie miał prawo do importu od 20 do 300 zwierząt .
Pytanie tylko w jaki sposób „władze” północy rozróżnią mleko owcy: czy pochodzi ono od cypryjskiej czy na przykład kazahskiej czy tureckiej owcy…