Brytyjskie media ujawniły, że pracownicy obsługi naziemnej na lotniskach otrzymują premie finansowe za każdą sztukę bagażu zabranych pasażerom przy bramce. Dotyczy to m.in. osób podróżujących liniami easyJet – ale pojawiają się pytania, czy podobny system nie obowiązuje również u innych przewoźników.
Premia za każdą walizkę
Według informacji „Guardiana”, pracownicy Swissport – firmy obsługującej lotniska m.in. w Birmingham, Glasgow i Newcastle – otrzymują 1,20 funta za każdą walizkę uznaną za „zbyt dużą”, która zostanie zabrana do luku bagażowego przy bramce.
Chodzi o walizki, które nie mieszczą się pod siedzeniem i wymagają dodatkowej opłaty. Jeśli pasażer nie wykupił wcześniej opcji bagażu kabinowego, przy bramce może zapłacić nawet 48 funtów – więcej niż cena wielu biletów.
Również pracownicy DHL obsługujący lotniska w Gatwick, Bristolu i Manchesterze mają otrzymywać „niewielką kwotę” za każde wykrycie niezgodnego bagażu.
System zachęt czy pułapka?
Pracownicy Swissport zarabiają ok. 12 funtów za godzinę – dodatkowe premie mają ich motywować do „egzekwowania zasad”. Ale wielu pasażerów zarzuca przewoźnikom, że system działa jak pułapka:
– To trochę jak kontrolerzy biletów, tylko że tu zamiast mandatu zabierają ci walizkę i każą zapłacić czterokrotność ceny biletu – mówi jeden z byłych menedżerów Swissport.
EasyJet broni się, twierdząc, że nie ingeruje w sposób wynagradzania zewnętrznych firm. Ryanair z kolei zaprzeczył, jakoby płacił jakiekolwiek premie za nadbagaż – ale nie skomentował, jak działają inne firmy obsługujące jego loty.
Co z lotami z i na Cypr?
Na ten moment nie wiadomo, czy podobny system funkcjonuje na lotniskach w Larnace czy Pafos. Ale biorąc pod uwagę, że część pracowników naziemnych na wyspie także zatrudniana jest przez międzynarodowe firmy (w tym Swissport), nie można wykluczyć, że podobne „zachęty” działają również tutaj – choć w innej formie.
Warto pamiętać, że pasażerowie wracający z Cypru, szczególnie ci korzystający z tanich linii lotniczych, często przekraczają limity bagażowe – kupując pamiątki, kosmetyki i inne produkty dostępne na wyspie. Sytuacja, w której nagle przy bramce dowiadują się o dopłacie rzędu kilkudziesięciu euro, nie należy do rzadkości.
Zmiany w przepisach?
Sprawą zajmuje się obecnie Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego. W czerwcu europosłowie poparli propozycję nowych przepisów, które gwarantowałyby każdemu pasażerowi możliwość wniesienia bagażu podręcznego do 7 kg i określonych wymiarów (maks. 100 cm sumy długości, szerokości i wysokości).
Jeśli projekt przejdzie przez Radę UE, przepisy obejmą wszystkie loty wewnątrz Unii i w relacjach z krajami spoza wspólnoty – co może oznaczać rewolucję w polityce bagażowej wielu linii.
FAQ
Czy takie premie są legalne?
Tak – o ile firma jasno określa zasady wynagradzania i nie łamie praw pasażera. Problemem jest brak przejrzystości.
Czy na Cyprze też są stosowane?
Brakuje oficjalnych potwierdzeń, ale niektóre firmy obsługujące brytyjskie lotniska działają również na Cyprze.
Czy mogę uniknąć dopłaty?
Tak – najlepiej zmierzyć i zważyć bagaż przed podróżą oraz wykupić odpowiednią opcję jeszcze podczas odprawy online.