Jak zapewne pamiętacie od 7 kwietnia 2017 roku straż graniczna ma obowiązek dokładnego sprawdzania każdego pasażera opuszczającego strefę Schengen. Więcej na ten temat pisaliśmy w naszym tekście tutaj. Niestety, przygotujcie się na to aby dojeżdżać na lotniska wcześniej niż zwykle. Dlaczego? Oto ostatnie wpadki straży granicznej:
13 kwietnia 2017 roku aż 33 osoby nie dostały się wczoraj na poranny samolot z Bydgoszczy do Londynu. Powodem była przedłużająca się odprawa paszportowa. Pasażerowie chcieli polecieć do London-Stansted. Jedna z pasażerek, która była z trójką małych dzieci, powiedziała bydgoskiej telewizji, że zamknięto jej wejście przed samym nosem, tuż przed samolotem. Inna pasażerka skarżyła się, że kazano jej przepuścić
ludzi lecących do Birmingham, a ona na wylot do Londynu czekała w długiej kolejce. Kapitan stwierdził, że nie wpuści tych ludzi na pokład, bo jest już godzina 10.20, czyli czas odlotu. Po chwili odrzutowiec linii Ryanair wystartował z bydgoskiego lotniska. Pechowi pasażerowie twierdzą, że była to wina strażników granicznych, którzy pracowali za wolno i najpierw przepuszczali tych, którzy mieli lecieć o godzinie 10.00 do Birmingham.
27 kwietnia 2017 roku Około trzydziestu pasażerów nie zostało wpuszczonych na pokład samolotów z Gdańska do Dublina, Manchesteru i Bristolu. Maszyny odleciały. Podróżni zostali na lotnisku w Rębiechowie. Port lotniczy tłumaczy, że „nie ma wpływu na odprawę dokumentów podczas odlotów na kierunkach poza strefę Schengen”. O kłopotach pasażerów poinformowali media w piątek w specjalnym komunikacie przedstawiciele Portu Lotniczego Gdańsk. Rzecznik Portu Michał Dargacz wyjaśnił, że problemy dotknęły 35 pasażerów trzech samolotów lecących w piątek rano do Dublina, Manchesteru i Bristolu. Dargacz napisał w komunikacie, że pasażerowie nie mogli odlecieć wybranymi lotami „z powodu przedłużonej kontroli paszportowej”. Zaznaczył, że taka sytuacja nigdy wcześniej nie
miała miejsca w gdańskim Porcie Lotniczym. „W imieniu Portu Lotniczego Gdańsk pragniemy przeprosić wszystkich pasażerów, którzy nie odlecieli wybranymi lotami. Port Lotniczy Gdańsk nie ma wpływu na odprawę dokumentów podczas odlotów na kierunkach poza strefę Schengen. Informujemy, że nie jest nam znany powód, dlaczego Straż Graniczna nie obsadziła wszystkich dostępnych stanowisk odprawy paszportowej” – napisał też rzecznik w komunikacie.
Jak na razie nie ma żadnych informacji o kłopotach pasażerów lecących na Cypr. I mamy nadzieję, że takich informacji nie będzie. Obydwa opisane loty były wykonane do Wielkiej Brytanii i jest ich bardzo dużo. Ciekawe tylko co się stanie, jeśli na lotnisku zostaną pasażerowie odlatujący na Cypr? Samoloty na Wyspę Afrodyty latają dużo rzadziej.
Na wszelki wypadek pojawiajcie się na polskich lotniskach wcześniej niż dotychczas. A już na pewno szybciej kierujcie się w stronę odprawy paszportowej.