Zakorkowana na co dzień stolica Cypru przeżyła najazd pojazdów przewożących cement i kruszywo.
Producenci betonu w Pafos i przedstawiciele firm wydobywających kruszywo protestują ciężkimi pojazdami przed Pałacem Prezydenckim w Nikozji, chcąc wyrazić zaniepokojenie o swoją przyszłość.
Protest spowodował korki zarówno na autostradzie Pafos-Nikozja, jak i w centralnej części stolicy w okolicach Pałacu Prezydenckim.
Około 60 ciężkich pojazdów firm produkujących beton towarowy wyruszyło z Pafos w kierunku Pałacu Prezydenckiego o siódmej rano. Byli tuż przed Nikozją o 9:15 rano.
Protestujący argumentują, że w istniejących kamieniołomach prawie wyczerpały się surowce a sytuacja jest szczególnie tragiczna w Androlikou. Obecnie firmy są zmuszone importować głazy z zagranicy, co podnosi koszty.
Duże prace, planowane i trwające, takie jak falochrony na plażach Pafos, rozbudowa portu Latsi i autostrada Polis Chrysochou, są w poważnym niebezpieczeństwie z powodu niedoborów kruszywa – powiedział rzecznik.
Ministerstwo Rolnictwa odpowiada, że wyznaczenie jakiegokolwiek nowego obszaru jako strefy kamieniołomu bez przeprowadzenia jakichkolwiek badań byłoby sprzeczne z odpowiednimi dyrektywami europejskimi i ustawodawstwem krajowym.
Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu odbył się podobny protest – wtedy zablokowano ciężarówkami autostradę Limassol – Pafos.