Setki osób zgromadziło się w niedzielę przed ministerstwem sprawiedliwości, aby zaprotestować przeciwko restrykcjom związanym z Covid-19
Około 500 osób pokojowo demonstrowało przed Ministerstwem Sprawiedliwości przeciwko obowiązkowemu SafePass i szybkim testom, które nazywają „środkami represji” Protestujący wzywali także do uwolnienia osób aresztowanych w ciągu tygodnia w związku z atakiem na kanał telewizyjny Sigma w zeszłą niedzielę wieczorem po proteście przed pałacem prezydenckim.

Podczas trwania protestu, widać było zwiększoną ilość policji, protestującym „pokazano” także najnowszą armatkę wodną…
Protestujący żądali natychmiastowego zniesienia SafePass, kontynuacja bezpłatnych testów, które mają zakończyć się 1 sierpnia, oraz zakończenie 72. godzinnej zasady testowania dla nieszczepionych pracowników.
Protestujący domagali się również oświadczenia prezydenta, wszystkich partii i pracodawców, że szczepienia nie będą obowiązkowe, oraz wezwali do położenia kresu segregacji obywateli na zaszczepionych i nieszczepionych.
Wezwali również do natychmiastowego zaprzestania „zastraszania, szantażu i gróźb zwolnienia pracowników sektora publicznego i prywatnego za odmowę szczepienia” oraz do natychmiastowego zniesienia „nielegalnych i niekonstytucyjnych dekretów” oraz wzmocnienia szpitali „milionami wydawanymi obecnie na szybkie testy”.