Nowe zasady polityki bagażowej Ryanaira. Co powinni wiedzieć pasażerowie podróżujący na Cypr?

Irlandzki przewoźnik Ryanair zmienił – po cichu – rozmiary sizerów do kontroli bagażu podręcznego, co oznacza, że torby mogą być nieco większe niż wcześniej, choć… oficjalny limit się nie zmienił. Zmiana ta wprowadziła jednak sporo chaosu i zamieszania na lotniskach, także tych, z których lata się na Cypr.
Co się zmieniło?
W zaktualizowanych warunkach przewozu Ryanair informuje, że choć oficjalny limit bagażu podręcznego w taryfie podstawowej nadal wynosi 40 × 20 × 25 cm, to nowe urządzenia pomiarowe (tzw. sizery), w które wyposażono lotniska, mają większe wymiary: 42 × 20 × 30 cm.
Ryanair tłumaczy, że zrobił to, aby dać pasażerom trochę więcej luzu i umożliwić przewóz nieco większych toreb. Brzmi dobrze? Teoretycznie tak. Problem w tym, że…
…kontrole są coraz częstsze i bardziej chaotyczne
W ostatnich tygodniach pasażerowie skarżą się na częstsze kontrole wymiarów bagażu tuż przed wejściem na pokład. Zdarza się, że torby przechodzące wcześniej bez problemu, nagle są odrzucane i trzeba za nie płacić. Część osób informuje, że nowe sortowniki są stosowane wybiórczo, a poziom „tolerancji” zależy od lotniska i konkretnego agenta.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ryanair zaleca kontrolowanie tylko tych bagaży, które ewidentnie przekraczają limity, ale nie wszędzie zasada ta jest stosowana konsekwentnie.
Co z pasażerami lecącymi na Cypr?
Ryanair to jeden z najpopularniejszych przewoźników wśród polskich turystów podróżujących na Cypr, do Pafos. Linie oferują loty z wielu polskich lotnisk, m.in. z Warszawy, Krakowa, Katowic czy Wrocławia.
W okresie letnim linie realizują dziesiątki połączeń tygodniowo, a Cypr pozostaje jednym z topowych kierunków dla pasażerów szukających słońca, morza i niskich cen biletów.
Dlatego warto przed podróżą dokładnie sprawdzić aktualne limity bagażowe, szczególnie jeśli planujemy podróż wyłącznie z bagażem podręcznym – bo mimo „cichego” zwiększenia sizerów, niespodziewane opłaty wciąż są możliwe.