Zawrzało w departamencie więziennictwa Ministerstwa Sprawiedliwości po tym jak ukarany 15. dniami więzienia za zakłócanie spokoju pod wpływem alkoholu 37. letni mężczyzna zmarł w celi.
Prawdopodobną przyczyną śmierci był atak serca. Mężczyzna, obywatel Polski, nie miał na Cyprze rodziny, zatem o śmierci poinformowano polską placówkę dyplomatyczną w Nikozji.
Rodzi się pytanie, na jakiej podstawie i kto ocenił że cierpiący z powodu alkoholizmu człowiek zamiast na leczenie, miał trafić do więzienia.
Sprawa zrobiła się głośna, ponieważ jest to już kolejne takie zaniedbanie.
Kilka lat temu zatrzymany podczas rozboju młody chłopak, również trafił za kratki. Przyczyną śmierci było udławienie własnymi wymiocinami. Testy toksykologiczne wykazały śmiertelną dawkę narkotyków w ciele denata.