Tamy na Cyprze są wypełnione w 60,2% – wszyscy mają nadzieję, że tej zimy opady dorównają obfitym deszczom z zim 2018 i 2019 roku.
Według najnowszych danych Departamentu Rozwoju Wody z dnia 16 sierpnia w zbiornikach znajduje się obecnie 175169 milionów metrów sześciennych – co odpowiada 60,2% całkowitej pojemności i znacznie mniej niż 255448 milionów metrów sześciennych – 87,8% pojemności. – tego samego dnia ubiegłego roku.
Kouris, największa zapora stanowiąca ponad jedną trzecią całkowitej przepustowości, jest wypełniona w 61,5% w porównaniu z 90,9%, podczas gdy druga co do wielkości, Asprokremmos, jest na poziomie 75,5% w porównaniu do 92,6%.
Jakikolwiek niedobór opadów przez drugi rok z rzędu zwiększy zależność od odsolonej wody i zmusi władze do ograniczenia dostaw wody do nawadniania pól.
Ubiegłoroczny dopływ do zapór był trzecim najniższym od 11 lat i wyniósł zaledwie 36073 mln m3. To tylko ułamek rekordowych 265042 milionów metrów sześciennych z zimy 2018-2019, po których nastąpiło 135 949 milionów metrów sześciennych.
Tymczasem upał trwa. W ciągu ostatnich kilku dni temperatury były na poziomie zbliżonym do średniej sezonowej, ale według najnowszych prognoz jeszcze w tym tygodniu prognozowane są znacznie wyższe temperatury.
Maksymalne temperatury zanotowane przez urządzenia o godzinie 15:00 w środę wynosiły 37°C w Nikozji, 35°C na lotnisku w Larnace, 32°C w Limassol, 31°C na lotnisku w Pafos, 34°C na Frenaros, 31°C w Prodromos i 35°C w Polis Chrysochous.