Około 22 tysięcy pacjentów znajdujących się na listach oczekujących na badania w szpitalach państwowych zostanie obsłużonych przez służby prywatne – tak Ministerstwo Zdrowia planuje rozwiązać problem ogromnych list oczekujących.
A na zwykłą cytologię czeka się rok…
Podobnie ma się z wizytą u specjalisty. Najdłużej czekamy na okulistę. A pacjentów w kolejce…strzelajcie. Ile może być osób oczekujących na wizytę u okulisty?
20000!!! To liczba na lipiec 2017. A kolejka rośnie…
Teraz za wizytę u specjalisty na którego audiencję czekamy aż oślepniemy…też poczekamy…ale zdecydowanie krócej. I może kolejki rozrzedzą się jeszcze przed końcem tego roku.
Za jednorazową wizytę Ministerstwo dopłaci 40 euro.
W odpowiedzi na ten gest natychmiast zgłosiło się 55 prywatnych okulistów.
Pomysł jest niezły. Oby tylko wypalił i oby autonomiczny szpital publiczny przez swoją rozrzutność nie poszedł z torbami.