Zdaniem właścicieli hoteli uruchomienie małych stacji odsalania wody jest praktycznie niewykonalne
Departament środowiska wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym zapewnił, że nie ma żadnych luk w przyspieszonej procedurze wydawania licencji dla małych prywatnych zakładów odsalania wody. Prowadzona procedura jest promowana jako mechanizm łagodzenia skutków suszy, przynoszący korzyści obu stronom.
Departament Rozwoju Wody powtórzył w zeszłym tygodniu, że procedury zostały uproszczone, tak aby zakłady o wydajności do 1500 m3 dziennie mogły zostać przyznane w ciągu tygodnia, z myślą o ich budowie i uruchomieniu przed szczytem sezonu turystycznego. Zapowiedziano również wsparcie państwa, rozumiane jako dotacja energetyczna.
Celem jest uwolnienie miejskiej wody pitnej dla mieszkańców, podczas gdy nastawione na zysk placówki turystyczne staną się odpowiedzialne za pozyskiwanie własnej wody. Jeśli chodzi o hotele, mogą zyskać, odwracając widmo zmniejszonej liczby turystów z powodu nieuniknionego racjonowania wody.
Mimo szumu medialnego, zainteresowanie hotelarzy tym pomysłem było na razie niewielkie, a szef stowarzyszenia hotelarzy, Thanos Michaelides, stwierdził, że pomysł jest „niewykonalny”, przynajmniej w tym sezonie.
Dla hotelu niezwykle trudne byłoby złożenie wniosku, wejście na rynek, znalezienie dostępnych jednostek i ukończenie prac instalacyjnych w ciągu [kilku najbliższych dni] – powiedział Stockwatch.
Wśród kwestii spornych Michaelides wymienił uciążliwości związane z pracami prowadzonymi tuż obok hotelu w szczycie sezonu, a także obawy dotyczące wpływu na środowisko.
Co więcej, urządzenia odsalające są niezwykle energochłonne, co oznacza, że hotele musiałyby zainstalować ogniwa fotowoltaiczne, aby je zasilić, co jeszcze bardziej komplikuje całą sprawę – dodał.
Gdyby [nabycie takich jednostek] było łatwe, problem zostałby rozwiązany przez rząd
Szef Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Turystycznych (Stek) Akia Vavlitis zgodził się z tą oceną, stwierdzając, że „na początek podstawowym obowiązkiem państwa jest zapewnienie obywatelom i przedsiębiorstwom odpowiednich dostaw wody po rozsądnych cenach”.
Nawet gdyby jednostki były łatwo dostępne, to jego zdaniem istnieją dodatkowe czynniki sprawiające, że pomysł ten jest nierealny, w tym fakt, że z tej propozycji mogłyby skorzystać jedynie hotele położone bezpośrednio nad morzem, a te po drugiej stronie ulicy musiałyby w tym celu wykopać drogi.
Dodał, że hałas emitowany przez elektrownie mógłby sprawić, że system byłby uciążliwy dla turystów i okolicznych firm, zastanawiając się jednocześnie, skąd nagle miałaby być pozyskiwana dodatkowa energia elektryczna potrzebna do zasilania jednostek.
WDD ze swojej strony ogłosiło jednak, że koncepcja ta wzbudziła „ogromne zainteresowanie” hotelarzy i że niektóre hotele już złożyły wnioski, przypominając, że zdolność hoteli do instalowania takich jednostek została już przyznana przez Radę Ministrów w listopadzie 2024 r.
Warto zauważyć, że do tej pory tylko jeden hotel na Cyprze,Amathus Beach Hotel w Limassol, obsługuje taką jednostkę.