Część z Was na ten terminal przyleciała – teraz jest to obraz nędzy i rozpaczy


Dawny międzynarodowy port lotniczy w Larnace stanowi jaskrawy kontrast zaniedbania i zabudowy. Główny budynek terminala popada w ruinę, podczas gdy prywatnie wydzierżawione tereny pozostają w dobrym stanie. Rodzi to obawy o przyszłość tego miejsca przed upływem koncesji w 2032 r.
Według dochodzenia przeprowadzonego przez Philenews, główny budynek przylotów i odlotów, obecnie ogrodzony, nosi ślady znacznego rozkładu: są w nim połamane płytki, uszkodzone sufity podwieszane, przez które ptaki mogą dostać się do środka, a przez beton i chodniki przebija się roślinność.
Natomiast powierzchnie wydzierżawione podmiotom prywatnym, w tym Uniwersytetowi Unicaf w celu prowadzenia zajęć na odległość i salonikowi VIP firmy Skylink Services, są odpowiednio utrzymane.
Pierwszą rzeczą, jaką widzą odwiedzający stare lotnisko, jest jego nie do przyjęcia stan. Główny budynek jest zabity deskami z drewnianych paneli i ogrodzony drutem kolczastym, a wszędzie rosną chwasty – powiedział Philenews prezes LCCI dr Nakis Antoniou.
Hermes Airports informuje, że obecnie zajęte jest około 75% powierzchni, a wśród najemców znajdują się firmy logistyczne i wypożyczalnie samochodów.