Do ponad 200 domów z okolic stadionu w Nikozji dostarczana jest woda, która nie tylko nie nadaje się do picia, ale także do mycia. Woda ta nadaje się tylko do użytku w toaletach!
Zdaniem Nicos Zambakides urzędnicy nic nie mogą zrobić, gdyż wodę dostarcza prywatna firma i to z nią właśnie została podpisana umowa przez zarządzających domami w okolicach Kotsoni.
Badania wody zostały przeprowadzone na wniosek mieszkańców, którzy zaczęli chorować. Pojawiły się biegunka i nudności a w niektórych wypadkach także problemy dermatologiczne.
Władze Nikozji próbują rozwiązać problem, z pomocą ruszyły im organizacje krajowe. Niestety kolejne budynki (a ma ich być w sumie 900) podłączane są do sieci wodno – kanalizacyjnej prywatnego operatora.
Mamy nadzieję, że sprawa zostanie szybko rozwiązana.