Teledysk im się udał, piosenka także… Carpe Diem zaprosiło do walca…
Szczerze powiem, że obawiałem się tego teledysku. Po dzisiejszej premierze jestem pewien – Carpe Diem z całą pewnością znajdzie się na listach przebojów.
Tworzenie teledysku było trudne, doskonale to pamiętam. Ograniczenia związane z pandemią koronawirusa dały nam popalić wszystkim. Szymonowi Wydrze i chłopakom udało się znaleźć „okienko” w ograniczeniach i przylecieli na wyspę.

Teledysk do piosenki był w całości kręcony na Cyprze. Nie przypominam sobie, aby jakikolwiek inny polski zespół to zrobił wcześniej.
Szymon Wydra, Zbyszek Suski, Jarek Suski i Tomasz Kucharczyk nie ukrywają, że są w Cyprze zakochani. Podoba im się praktycznie wszystko co zresztą doskonale widać na klipie, słychać także w muzyce.
ZOBACZ TAKŻE:
>>> Nowy singiel Carpe Diem >>>
Nie przypominam sobie także aby wcześniej zespół nagrał cokolwiek w takim stylu. Wydaje mi się, że tego typu utworów jest stanowczo za mało…
Ja chcę więcej…