Tylko od początku tego roku na cypryjskich plażach utonęło pięć osób, a cztery kolejne zmarły wskutek problemów zdrowotnych podczas pobytu na plaży. W sumie w ciągu ostatnich trzech lat odnotowano w sumie 56 zgonów.
Dochodziło także do wielu wypadków, które nie zdarzyłyby się gdyby nie brak uwagi i zachowanie należytej ostrożności. Jako przykład szef cypryjskich ratowników wodnych Andreas Isichou podał mężczyznę zabitego przez łódź motorową – mężczyzna pływał poza wyznaczonym terenem oznaczonym jako droga dla łodzi a także osobę zmarłą podczas uprawiania sportów wodnych. Zdarzało się tez wiele interwencji ratowników w stosunku do osób mających problemy związane z chorobami serca, a także nie zachowujących szczególnej ostrożności po spożyciu alkoholu.
Jak wspomniał na swojej konferencji prasowej Andreas Isichou podana przez niego liczba zgonów jest prawdopodobnie bardzo zaniżona. Związane jest to, z tym, że część wypadków zdarzyło się poza godzinami pracy ratowników wodnych.
Przypominamy, że ogólnie na Cyprze jest zatrudnionych przez gminy 217. ratowników, a wraz z tymi zatrudnionymi przez hotele jest ich w sumie ponad 300 – jest to kolejny rekord. W poprzednich latach buło zatrudnionych maksymalnie 150. osób.
Teraz spokojnie możecie iść na plażę. A wybór jest olbrzymi. Zobaczcie, te najpiękniejsze na Cyprze tutaj >>>