Tradycyjnie, każdego roku, tuż przed świętami ceny artykułów spożywczych rosną.
Ceny większości podstawowych produktów z okazji Zielonego Poniedziałku wzrosły w tym roku, w niektórych przypadkach o około 3 procent, ale w innych nawet o 60 procent.
W porównaniu z rokiem ubiegłym koszt 800 g ośmiornicy indyjsko-pacyficznej marki Foodpax wzrósł o 51 procent z 5,50 euro do 8,35 euro.
W ramach badań uśredniono ceny z 76 punktów sprzedaży, w tym z 21 dużych supermarketów, 19 mniejszych sklepów oraz 36 marketów owocowych.
Cena tradycyjnego płaskiego chleba lagana odnotowała marginalny wzrost o 3 procent, z 1,14 euro w zeszłym roku do 1,18 euro w 2023 roku. Cena tahinopita wzrosła jednak o 23 procent, z 1,51 euro do 1,86 euro.
Cena paczki małych kalmarów wzrosła o 5 procent, z 12,69 euro za kilogram do 13,37 euro, podczas gdy cena większej paczki kalmarów wzrosła o 21 procent, z 17,05 euro do 20,64 euro.
Jeśli chodzi o owoce i warzywa, obserwuje się wzrost średniej ceny pomidorów o 2,49% do 2,47 euro, ogórki szklarniowe (3,36%) i gruntowe (4,09 euro) odnotowują wzrost odpowiednio o 1,34% i 0,61%. Wzrost ziemniaków w porównaniu z ubiegłym rokiem jest znaczący i wynosi 32,21% – ich cena w tym roku wynosi 0,95€ za kilogram w porównaniu do 0,72€ w zeszłym roku. Największe wzrosty notują karczochy (62,7% maltańskie i 40,4% białe), których ceny osiągnęły odpowiednio 3,74 euro i 3,60€ za kilogram.
Tradycyjna chałwa jest droższa od 1,79% do 20,58%. Ceny, w zależności od rodzaju chałwy, wahają się od 2,02 € do 12,72 €.
Gotowe sałatki takie jak tahini, pikle, hummus, taramosalata i sałatka z bakłażana podrożały w zależności od rodzaju i marki i wahają się od 2,60% do 45,4%.