Od 21 maja będą ponownie mogły zostać otwarte zakłady fryzjerskie. Docierają do nas sygnały, że już w niektórych z nich trwają zapisy kolejkowe jak w czasach komunistycznych…
W piątek, rząd ogłosił zasady jakich muszą przestrzegać zakłady fryzjerskie od momentu ponownego otwarcia.
Zanim wejdziecie do zakładu zostanie zmierzona Wam temperatura – gdy będzie odbiegać od normy nie zostaniecie wpuszczeni. Z zakładów znikną wszystkie gazety, promocyjne próbki a nawet szklanki czy kieliszki – będziemy mogli się napić tylko i wyłącznie z jednorazowych kubków. Fotele i krzesła powinny być ustawione minimum 2 metry od siebie. Drzwi i okna powinny być ono stop otwarte – klimatyzacja musi być wyłączona.
Fryzjerzy zostali zobowiązani do noszenia jednorazowych maseczek i rękawiczek, mają także ograniczyć maksymalnie rozmowy z klientami oraz przyjmować płatności za usługę kartami płatniczymi. Oczywiście po każdym kliencie cały sprzęt powinien być dokładnie zdezynfekowany.
Co ciekawe, rząd nakazał używanie jednorazowych ręczników i fartuchów dla obsługi – w przypadku gdy nie ma takiej możliwości (trudno wyobrazić sobie wycieranie włosów ręcznikiem papierowym) fartuchy i ręczniki mają zostać hermetycznie zamknięte i wyprane w wysokiej temperaturze.
Bezpieczeństwo przede wszystkim…